JAK ZROBIĆ GRĘ "Historyjki z misją"?




Czasami pomysł w misyjnym warsztacie przychodzi niespodziewanie. Jakość zdjęć pokazuje, że realizowałam go późno w nocy, aby szybko Wam pokazać nową zabawę. Poznajcie grę z obrazkami "Missio Story", z których sami tworzycie historyjki i opowiadania. O misjach, o Kościele, o Waszej rodzinie i szkole... Poprzez zabawę możecie się zintegrować w grupie i lepiej poznać. Przez zabawę możecie zastanowić się nad tym, czym są misje i jakiej Waszej pomocy potrzebują misjonarze.
Każdy z Was może samodzielnie wykonać grę.




1. 
Wycięłam z grubej tekturki kwadraciki o wymiarach 5 cm na 5 cm. Może to być jakaś niepotrzebna teczka na dokumenty lub inna tekturka z pudełka, np. po ciasteczkach. Moje kwadraciki z jednej strony były już białe, ale z drugiej szare. Podkleiłam je kartką z bloku technicznego i wycięłam. 


2. 
Na każdym kwadraciku narysowałam prosty obrazek. Używałam do tego czarnego cienkopisu. Niektóre obrazki są kolorowe, inne pozostały czarno-białe. Aby podkreślić "misyjność" gry używałam  tylko te kolory: czerwony, zielony, niebieski i żółty.


3. 
Moich kwadracików jest 16. Każdy ma obrazek po obu stronach, więc obrazków jest 32. Zobaczcie jakie obrazki są na moich kwadracikach. Możecie zrobić takie same lub dodać swoje elementy zabawy.




4.
Uszyłam kiedyś woreczek na różne drobiazgi i teraz przydał się, aby schować grę i zabrać ją ze sobą na spotkanie Ogniska misyjnego lub w rodzinną podróż samochodem. 


Oto przykład gry:
Wylosowałam z woreczka 6 obrazków. Zaczynamy opowiadanie. Może Każdy po kolei? Grać może dowolna liczba uczestników. Możecie się umówić po ile obrazków losujecie...po 6, po 7...
Na wylosowanych obrazkach jest:
Domek/chtaka afrykańska
Aniołek
Rodzina
Buty
Kościół
Fletnia Pana


"[Rodzina] Moja mama i mój tata są bardzo kochającymi rodzicami, dużo pracują, ale wolne dni spędzamy zawsze razem. [Aniołek] rodzice nauczyli nas pierwszej modlitwy do Anioła Stróża (teraz uczestnicy zabawy też mogą się wspólnie pomodlić). [Kościół] W każdą niedzielę uczestniczymy we Mszy św. w naszej parafii. [Fletnia Pana] Nasz ksiądz wikariusz przed kilkoma miesiącami wrócił z misji. Był misjonarzem w Ameryce południowej. Wiele razy opowiada dzieciom o Boliwii, tamtejszym kościele i zwyczajach. [Buty] Mówił też o biedzie. Dzieci chodzą tam boso, często chodzą głodne i muszą ciężko pracować. Dlatego postanowiliśmy zrobić zbiórkę ciepłych ubrań dla naszych rówieśników i przekazać je fundacji, która wyśle nasze dary do biednych dzieci.[Chatka/domek] Wiemy, że musimy modlić się za naszych rówieśników na całym świecie. W Afryce, w Azji, na wyspach Oceanii też dzieci cierpią i nasza modlitwa może wyprosić  dla nich wiele łask."

Udanej zabawy!



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz