PIONKI DO GRY ESKIMOSKA PRZYGODA





Brrrr.... jak zimno za oknem. Ciepła herbata malinowa i wspaniałe towarzystwo przyjaciół to moja propozycja na zimne długie wieczory. Oczywiście mam dla Was również propozycję na samodzielne wykonanie gry. Planszę możecie sami narysować, przerysować moją, lub wymyślić dowolnie zasady. Ważne, żeby się dobrze bawić,a przy tym nie zapominać o Waszych rówieśnikach w krajach misyjnych.
W numerze 1/2014 poznaliście zimny kraj Eskimosów. Kto jeszcze nie zna czasopisma papieskiego Dzieła Misyjnego Dzieci to zachęcam do zamawiania darmowego egzemplarza. 





Oto propozycja gry. Ustawcie swoje ludziki na polu z rybką. Każdy gracz musi zebrać po 2 rybki, 2 foki, 2 niedźwiedzie polarne i 2 pingwinki. Rzucacie kostką i przesuwacie się dowolnie po polach w kierunku wybranego zwierzątka. Zapisujcie wasze wyniki na kartce.


Potrzebne rzeczy:
Drewniane kołeczki do wieszaków (można je kupić w sklepie z materiałami remontowo-budowlanymi), kawałki filcu, materiałów, wata, flamastry, wykałaczki, papier, mocny klej „magiczny”




Drewnianym kołeczkom trzeba wyrównać podstawę.



Eskimoska „ubieramy” w czapeczkę i kubraczek z filcu lub innego materiału. Gumka recepturka jest pomocna do czasu aż klej wyschnie.




 Z waty robimy futerko na brzegach ubranek i pomponiki przy czapkach.



 Flamastrem rysujemy oczka i buźkę Eskimoskom. 




  Aby ludziki różniły się między sobą, robimy dla każdego wędkę z wykałaczki, nitki i doczepiamy rybki w rożnych kolorach.





A oto propozycja wykonania innych pionków do gry "dzieci świata"