Drodzy Przyjaciele Misji,
Spieszę z wiadomościami z ostatnich kilku tygodni. Wakacje mimo, że to był czas wolny dla większości z Was, to u mnie mega pracowicie. Ponieważ zaangażowana jestem w wiele spraw... tego co potrafię najlepiej i czym zajmuję się zawodowo - koordynowałam projekty, rozliczałam i wspierałam działania Biura Organizacyjnego Światowych Dni Młodzieży. Przełom lipca i sierpnia spędziłam w Lizbonie, organizując miejsce spotkań dla Polaków i Polonii. Łączę pracę w kilku podmiotach jednocześnie, Póki mogę nie odmawiam. Jednak praca odciągnęła mnie na dłużej od misji i misyjnego zaangażowania tutaj....
Wróciłam, aby powiedzieć Wam, że w tak zwanym międzyczasie trwała zrzutka na kury. Tak tak, na kurczaki dla Centrum Dobrego Samarytanina w Bukanga w Tanzanii. Uzbieraliśmy ponad 4 tys. zł, które w połowie sierpnia przelałam na konto s. Rut.
Wcześniej wysłałam ponad 7 tys. uzbierane na zakup owieczek, o czym możecie przeczytać tu:
https://www.hopeformission.org/owieczki-dla-centrum-dobrego-samarytanina-w-tanzanii/
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz